📖 Intro
W miejscu, gdzie wiedzie Trakt Królewski ze starej Warszawy, w kierunku Solca (ul. Książęca), Ujazdowa (ul. Wiejska), Rakowca (ul. Mokotowska) i Grzybowa (ul. Bracka) znajduje się ukształtowany w XVIII wieku plac.
Historia Trzech Krzyży ✞✞✞
Nazwa placu, faktycznie wywodzi się od znajdujących się na nim krzyży, których geneza sięga początku XVIII wieku. Był to burzliwy czas, gdy na tronie polskim zasiadał elekcyjny król Saski August II Mocny który, aby móc wziąć udział w elekcji, dokonał konwersji religijnej z luteranizmu. I właśnie katolickiej wierze, poświęcona była ufundowanie przez króla, a później też jego syna Augusta III Sasa, zewnętrzna droga krzyżowa nazywana kalwarią. Kalwaria, czyli ostatnia droga Chrystusa stanowi dla katolików miejsce pielgrzymki, modlitwy i zadumy. Autentyczna ścieżka znajduje się w Ziemi Świętej, miejscu dla wielu zbyt odległym, stąd też buduje się jej lokalne repliki by były łatwiej dostępne dla wiernych. I właśnie na tym placu powstała, niezachowana do dziś Kalwaria Ujazdowska. Była ona budowana od 1724 roku i została uroczyście otwarta na Wielki Tydzień 1732 roku. Składała się z kapliczek, zdobionych płaskorzeźbami oraz sentencjami poetyckimi biskupa Józefa Andrzeja Załuskiego służących zadumie i kontemplacji. Ostatnia ze stacji, była wzorowana na kaplicy znajdującej się w Jerozolimie i tworzyła Grób Pański, z figurą Pana Jezusa. Marmurowa figura z końca XVII wieku została sprowadzona do Polski przez Stanisława Herakliusza Lubomirskiego.
Kapliczki kalwaryjskie, z powodu złego stanu technicznego, zostały rozebrane pod koniec XVIII wieku. Do dziś zachowały się dwa zrekonstruowane w XIX wieku obeliski kamienne z krzyżami. W 1756 roku na pamiątkę wybrukowania ulic warszawskich i doprowadzenia bruku do placu, marszałek wielki koronny Franciszek Bieliński postawił nieopodal kolumn posąg świętego Jana Nepomucena trzymającego w rękach krzyż. Był to trzeci krzyż, stąd też w XVIII i XIX wieku plac nazywano placem Trzech Złotych Krzyży, a także rozdrożem Złotych Krzyży. Obecną nazwę nadano oficjalnie w roku 1919.
Zachowała się również rzeźba Chrystusa z kaplicy Grobu Pańskiego. Możemy ją zobaczyć w znajdującym się na placu kościele Św. Aleksandra w bocznym ołtarzu z lewej strony.
Pod koniec XVIII wieku, na placu urządzono targowisko, a w roku 1831 został on wybrukowany.
🏢 Zabudowa Placu Trzech Krzyży
Kościół Świętego Aleksandra ⛪
12 listopada 1815 roku do Warszawy po raz pierwszy miał przyjechać car Aleksander I, któremu przypisywano wskrzeszenie Królestwa Polskiego. W celu upamiętnienia tego wydarzenia chciano powitać go w mieście pamiątkową tymczasową bramą triumfalną, którą później miał zastąpić trwały pomnik. Car jednak dowiedziawszy się o tym nakazał przeznaczyć zebrane na ten cel fundusze na budowę kościoła. W ten sposób powstała w latach 1818-1826 świątynia w stylu klasycystycznym wg projektu Piotra Aignera, wzorowana na rzymskim panteonie. Budowla ta przypomina dzisiejszy kościół, choć ten stanowi już jej powojenną rekonstrukcję.
W roku 1826 parafia Św. Aleksandra była piątą w Warszawie, a tuż obok niej pod obecnym numerem 23 powstał dom parafialny wg projektu Józefa Lessla. W tym domu w nocy z 16 na 17 stycznia 1863 roku w mieszkaniu księdza Karola Mikoszewskiego zebrał się Komitet Centralny Narodowy, stanowiący Rząd Tymczasowy, który ustalił termin wybuchu powstania styczniowego. Było to polskie największe i najdłużej trwające powstanie przeciwko Imperium Rosyjskiemu. W roku 1865, już po upadku powstania dom został skonfiskowany i sprzedany, a nową plebanię zbudowano dopiero w roku 1902 przy ulicy Książęcej 21.
W latach 1886-1895 w związku z rozrastającymi się potrzebami parafii kościół rozbudowano w stylu renesansowym wg projektu Józefa Piusa Dziekońskiego. Niestety imponujący kształt tej parafii obecnie możemy podziwiać wyłącznie na przedwojennych fotografiach. Kościół został uszkodzony podczas obrony Warszawy we wrześniu 1939 roku, a potem niemal zupełnie zniszczony w wyniku bombardowania przez Niemców we wrześniu 1944 roku. Z kościoła ocalała jedynie lewa wieża świątyni, którą początkowo chciano zachować, jako symbol zniszczeń wojennych, jednak ostatecznie została rozebrana w 1951 roku, a odbudowana budowla odtwarza bryłę Aignera z początku XIX wieku. Niemniej możemy wyobrazić sobie rozmiar przedwojennej parafii, której miejsce dawnych wież wyznaczają dzisiejsze kwadratowe cokoły.
Instytut Głuchoniemych 🏢
W roku 1827 po wschodniej stronie placu zbudowano klasycystyczny gmach Instytutu Głuchoniemych. Sam instytut powstał w 1817 roku z inicjatywy ks. Jakuba Falkowskiego i była to pierwsza na ziemiach polskich szkoła dla niesłyszących. Początkowo mieściła się w Pałacu Kazimierzowskim na terenie obecnego Uniwersytetu Warszawskiego. Pieniądze na budowę Instytutu uzyskano ze składek społecznych i własnych oszczędności księdza. W 1842 roku przy instytucie otworzono również szkołę dla niewidomych. W latach 1873-74 nadbudowano kolejne piętro, a budynek przetrwał w tej formie do dziś.
Warto wspomnieć, iż w czasie II Wojny Światowej, w instytucie z inicjatywy nauczyciela WF-u Wiesława Jabłońskiego powstał IV Pluton Powstania Warszawskiego numer 1107, który pełnił rolę konspiracyjną. Dzięki legitymacji z pieczątką wrony niemieckiej i opasce z napisem „Taubstumme” (głuchoniemy), byli niemalże zupełnie ignorowani przez Niemców, przez co mogli działać niepostrzeżenie. 29 głuchych walczyło w powstaniu broniąc Instytutu Głuchoniemych.
Nigdy nie otrzymali rozkazu do pierwszej linii frontu, zawsze była to formacja pomocnicza. Działali razem ze słyszącymi, naśladując ich, dzięki temu wiedzieli, kiedy zbliża się niebezpieczeństwo. W plutonie działały tez dwie sanitariuszki.
W czasie Powstania Warszawskiego na dziedzińcu Instytutu urządzono cmentarz. W październiku 1944 budynek został podpalony. Odbudowę ukończono w sierpniu 1948. W roku 1962 dzieci niewidome przeniesiono do Lasek, a instytut wrócił do swojej pierwotnej nazwy instytutu głuchoniemych, następnie w roku 1983 otrzymał imię swojego założyciela – księdza Jakuba Falkowskiego. Ośrodek funkcjonuje do dziś. W roku 2022 zmarł ostatni głuchoniemy powstaniec Karol Stefaniak pseudonim Kajtka.
Kamienica pod Gryfami 🏛️
Kamienica należąca do rodziny Fuchsów, została zaprojektowana w latach 1884-1886 przez jednego z najwybitniejszych przedstawicieli polskiego eklektyzmu Józefa Hussa. Franciszek Fuchs był zaś założycielem fabryki cukrów i czekolady, funkcjonującej od 1829 roku pod nazwą „Dom Handlowo-Przemysłowy Franciszek Fuchs i S-ka”. Z biegiem lat firma posiadała hurtownię, palarnie kawy i zakład konfekcjonowania kawy, herbaty, oliwy i innych towarów zamorskich. Po wojnie w 1947 firma została upaństwowiona jako Zakłady Fuchs-Syrena.
Budynek kamienicy został spalony w 1944 roku, stracił gloriety z kopułkami i kilka wieńczących go gryfów, które były motywem z nieistniejącego już berlińskiego Banku Rzeszy. Obecny budynek jest powojenną rekonstrukcją, mieszczą się w nim powierzchnie biurowe.
Gimnazjum żeńskie im. Królowej Jadwigi (królówka) 🏫
Moglibyśmy je zobaczyć tuż za plecami stojącego na pomniku Wincentego Witosa. Przód szkoły nieco przypomina fasada stojącego w tle budynku. Nie jest to jednak budynek historyczny.
Wspominamy o tej szkole, nie tylko ze względu na to, że była to jedna z najlepszych placówek oświatowych działających pod koniec XIX wieku w Warszawie, ale też ze względu na to, że była to szkoła, kształcąca dziewczęta, polki żyjące pod zaborem i reżimem rosyjskim. W tym okresie, przy wzmożonej silnej rusyfikacji ziem polskich, polska nauczycielka i filantropka Jadwiga Sikorska otwiera w roku 1874 prywatną Pensję żeńską swojego imienia. Początkowo uzyskuje zezwolenie tylko na cztery klasy, ale z czasem dochodzą kolejne i tak w roku 1917 jest ich już pełne osiem. Ta niezwykła pedagożka była jedną z wielu nauczycieli pracujących pod zaborami, którzy pomimo oficjalnego rządowego programu nauczania i wielokrotnych kontroli urzędniczych, prowadzili równocześnie tajne komplety w języku polskim. Realizowała dwa równoległe plany lekcji. Mało tego robiła to światle, uczyła w duchu tolerancji i otwartości, współpracując z wybitnymi nauczycielami, dzięki czemu wprowadzała nowatorskie zajęcia z zakresu ekonomii, prawa, krajoznawstwa czy też anatomii. Wśród absolwentek szkoły, znalazło się wiele wybitnych kobiet, a wymienić można by chociażby późniejsza noblistkę Marię Skłodowską-Curie.
Po I wojnie światowej, gdy Polska odzyskała niepodległość Jadwiga Sikorska 7 sierpnia 1918 roku przekazała szkołę na własność państwu. Odtąd szkoła nazywane było Państwowym Gimnazjum Żeńskim im. Królowej Jadwigi, potocznie „królówka”. A to za sprawą pierwotnej lokalizacji przy ulicy Królewskiej. W roku 1924 gimnazjum przeniesiono do nowego gmachu przy placu Trzech Krzyży, tego którego nie ma już dziś. Jadwiga Sikorska zmarła w Warszawie 20 grudnia 1927 roku.
II Wojna Światowa nie przerwała działalności dydaktycznej szkoły, jednak od 1 grudnia 1939 nauczanie ponownie odbywało się na tajnych kompletach. Mimo to, wydano aż 250 matur wojennych. Gmach szkoły został przejęty przez władze niemieckie, tworząc w nim dom żołnierza niemieckiego tzw. Soldatenheim, który pełnił funkcje hotelu, restauracji, domu publicznego dla podróżujących żołnierzy Wehrmachtum, czy SS.
Budynku dziś nie zobaczymy, główna jego część została zniszczona w 1944 roku. Szkoła to współczesne X Liceum Ogólnokształcące im. Królowej Jadwigi z siedzibą przy ulicy Jana Pawła Woronicza 8.