📖 Intro
Neapol, położony na południu Półwyspu Apenińskiego, to stolica autonomicznego regionu Kampania, rozciągająca się u stóp wciąż aktywnego wulkanu. Miasto jest owiane wieloma ciemnymi legendami i historiami, które, przebijając się do opinii publicznej, często okazują się dla niego krzywdzące. Dlatego zachęcamy Was, by nie opierać się na opiniach innych, lecz stworzyć swój własny obraz Neapolu – w oparciu o jego historię, architekturę, krajobraz i niezwykłych mieszkańców.
Miasto, jest bardzo stare – założone przez Greków, przejęte przez Rzymian, a później wielokrotnie zdobywane, rozwijane i łupione przez rywalizujące ze sobą dynastie francuskie i hiszpańskie.
A w jego murach ci sami mieszkańcy – neapolitańczycy. Pozostawieni sami sobie wobec zmieniających się władców, chaosu przywództwa, biedy i korupcji. W takich warunkach samozwańcze organizacje przestępcze, budząca postrach camorra, mogły rozwijać się niemal bez przeszkód. Pogłębiały podziały społeczne – jednych wpędzały w biedę i zmuszały do opuszczenia rodzinnych stron, innych zaś wynosiły ponad miarę. Mimo to neapolitańczycy noszą swoje miasto w sercu. Są z niego dumni, nie ustają w walce o jego przyszłość i wielu z nich odnosi w tym sukces. Neapol zmienia się, otwiera i rozwija, przyciągając turystów i wynagradzając ich ciekawość po wielokroć.
Dziś Neapol to największe muzeum Europy – jego historyczna starówka, Centro Storico, została wpisana na listę dziedzictwa UNESCO. A w tętniącym życiem centrum nadal mieszkają ludzie. Wciąż można tu zobaczyć maleńkie, niskie mieszkania zwane bassi, często bez okien. Stąd ich drzwi bywają otwarte na oścież, pozwalając zajrzeć do środka i dyskretnie podejrzeć codzienne życie ich mieszkańców. Na niemal każdej ulicy suszy się pranie, jakbyśmy cofnęli się o 100, czy nawet wiele więcej lat.
Do tego dochodzą kościoły – jedne tętniące życiem, inne zatopione w ciszy, niemal opuszczone, a jeszcze inne zamknięte, na kilka godzin, na stałe… Część z nich to dziś muzea, do których wstęp wymaga zakupu biletu, inne służą jako lokalne świetlice, miejsca spotkań mieszkańców lub galerie wystawiennicze.
Wybierając się do Neapolu, musicie mieć otwarty umysł i nie zamykać się w stereotypach. To nie jest miasto śmieci – koszy na odpady jest mnóstwo i raczej nikt ich nie wyrzuca, gdzie popadnie. To nie jest miasto, w którym turyści są okradani na każdym kroku przez szalonych motocyklistów. Turyści muszą być tu tak samo uważni, jak w każdym innym mieście. Owszem, motocykli jest mnóstwo – to najłatwiejszy sposób poruszania się po ciasnych, wąskich uliczkach – ale trzeba na nie uważać przede wszystkim dla własnego bezpieczeństwa, żeby się z nimi nie zderzyć. Historyczne centrum w dużej mierze jest dostępne dla ruchu kołowego, a przez gęstą zabudowę ulice są ciasne i ciemne. Jednak to właśnie sprawia, że tak chętnie tam przyjeżdżamy – by spacerować ulicami, które zatrzymały się w czasie, a jednocześnie tętnią życiem. Są kolorowe, od bożonarodzeniowych szopek, od kręconych czerwonych rogów – talizmanów szczęścia, od setek serduszek z dobrymi życzeniami, od setek figurek z Diego Maradoną i licznych ulicznych kapliczek.
Miasto jest głośne, bo Włosi są głośni – ekspresyjni z natury, i za to ich kochamy. Na ulicach nieustannie słychać klaksony – to ich sposób komunikacji. Kierowcy używają ich, gdy zza zakrętu nie widać nadjeżdżającego pojazdu, gdy ktoś chce bezpiecznie włączyć się do ruchu lub gdy kierowca autobusu pozdrawia kolegę jadącego w przeciwnym kierunku.
Neapol to miasto kontrastów. Na pierwszy rzut oka wydaje się brudne, ciasne i pokryte graffiti, ale po chwili kolejne murale tworzą sztukę – do której swoją cegiełkę dołożył także Banksy. Niepozorne, zakratowane kościoły, wewnątrz zachwycają ogromem i bogactwem zdobień. Dawne krużganki klasztorne dają wytchnienie, kojąc ciszą, i zachwycając majolikowymi zdobieniami.
Otwórzcie się na to miasto. Nie porównujcie go z żadnym innymi. Dajcie sobie przywilej poznania go własnymi zmysłami i zbudujcie jego obraz na solidnych fundamentach, na których powstało. Zapraszamy do poznania historii Neapolu – dzięki temu łatwiej będzie Wam stworzyć własny, autentyczny obraz tego niezwykłego miasta.
Początki osadnictwa i greckie Neapolis
Najstarsze ślady osadnictwa w okolicach Neapolu sięgają paleolitu. Główny ośrodek miejski, określany mianem Nowego Miasta – Neapolis, datuje się na rok 474 p.n.e. Nazwa ta miała odróżniać je od pobliskiego Palepolis (Starego Miasta). Cały region stanowił wówczas najpotężniejszą kolonię grecką w Italii oraz prężny ośrodek polityczny i gospodarczy, skoncentrowany wokół miasta Kume. Sojusz Neapolis z Atenami przyczynił się do jego dynamicznego rozwoju oraz odegrał kluczową rolę w urbanistycznym rozplanowaniu miasta i organizacji stosunków społecznych.
Neapol w czasach rzymskich
W 327 roku p.n.e., broniąc się przed Samnitami, Grecy zawarli sojusz z Rzymianami, którzy w zamian zapewnili miastu szeroką autonomię, pozwalając na zachowanie języka, religii i tradycji. Za wierność Rzymowi Neapol w 90 roku p.n.e. został podniesiony do rangi municypium.
W czasach późnej Republiki miasto stało się ważnym ośrodkiem kultury greckiej, a w jego okolicach zaczęło osiedlać się wielu bogatych i znanych Rzymian. W kolejnych latach swoje rezydencje, wille i pałace na całym wybrzeżu budowali także cesarze oraz literaci, tacy jak Cyceron czy Wergiliusz.
Około 7 roku n.e., za panowania cesarza Augusta, doszło do podziału Italii na jedenaście regionów. Pierwszym z nich było Lacjum i Kampania, obejmujące tereny od rzeki Sele na południu po Tyber na północy, z Neapolem jako najważniejszym miastem Kampanii.
Erupcja Wezuwiusza (79 n.e.)
Najważniejszym wydarzeniem I wieku, które do dziś oddziaływuje na historię regionu, była potężna erupcja Wezuwiusza – 24 sierpnia 79 roku. Zniszczyła ona cały nadmorski obszar od Neapolu po Stabie. Gruba warstwa popiołu i lawy, miejscami sięgająca kilku metrów, przykryła liczne osady. Największym miastem dotkniętym kataklizmem były Pompeje, o powierzchni 66 hektarów. Szacuje się, że podczas trzydniowej erupcji mogło zginąć nawet 20 000 ludzi. Sam Neapol bezpośrednio nie ucierpiał i nadal prężnie rozwijał się zarówno gospodarczo, jak i kulturalnie.
Początki chrześcijaństwa i prześladowania
Podobnie jak w 🔗 Rzymie, również w Neapolu pierwsze wieki naszej ery były okresem prześladowań chrześcijan. Kulminacja tych wydarzeń nastąpiła za panowania cesarza Dioklecjana (284–305). Około 305 roku w Pozzuoli zginął biskup Benewentu, January (Gennaro), który później stał się głównym patronem Neapolu. Według legendy, skazano go na pożarcie przez lwy w amfiteatrze, jednak zwierzęta, zamiast go zaatakować, uklękły przed nim. W obliczu tego zdarzenia gubernator Kampanii nakazał biskupa ściąć. Relikwie świętego zostały w V wieku przeniesione do Neapolu i pochowane w możliwych do zwiedzania katakumbach nazwanych jego imieniem. Do dziś przechowywana jest również ampułka z jego krwią, która trzy razy w roku zmienia swoją konsystencję, co stanowi jeden z najważniejszych cudów i wydarzeń religijnych w mieście.
Upadek cesarstwa i najazdy barbarzyńców
Pod koniec V wieku barbarzyńcy najechali zarówno Rzym, jak i nieco później Neapol. Według podań około 511 roku zmarł tam na wygnaniu ostatni cesarz Zachodniego Cesarstwa Rzymskiego, Romulus Augustus. W VI wieku miasto kilkukrotnie zdobywali i plądrowali Bizantyjczycy oraz Goci.
W drugiej połowie VII wieku cesarz bizantyjski Konstans II zgodził się, by Neapolem rządził książę Bazyli (661–666). W kolejnych latach księstwo Neapolu stopniowo dążyło do uniezależnienia się od Konstantynopola, co ostatecznie osiągnęło w IX wieku pod rządami Grzegorza III (864–870). W tym burzliwym czasie region był również wielokrotnie atakowany przez Arabów.
Normanowie i Andegawenowie
Na przełomie X i XI wieku Neapol stracił dominującą pozycję na rzecz Amalfi. W tym czasie zaczęli tu przybywać Normanowie, początkowo jako pielgrzymi wracający z Ziemi Świętej. Z czasem, dzięki swoim zdolnościom militarnym, zdobyli władzę, a w 1139 roku Neapol został wcielony do Królestwa Sycylii przez Rogera II.
Pod koniec XIII wieku władzę przejęła dynastia Andegawenów. W 1282 roku, podczas nieszporów sycylijskich, Neapol stracił kontrolę nad Sycylią na rzecz władców Aragonii. Konflikt o tron trwał przez kolejne dekady, aż w 1442 roku Neapol zdobył Alfons I Aragoński, który przeszedł do historii jako jeden z najwybitniejszych władców, zyskując przydomek Magnanimous – wspaniałomyślny.
Czasy hiszpańskie i Burbonowie
W XVI wieku Neapol znalazł się pod panowaniem Hiszpanów. Wprowadzono system wicekrólów, z których najwybitniejszym był Don Pedro de Toledo, który w 1534 roku rozpoczął gruntowną przebudowę miasta, tworząc m.in. szeroką Via Toledo i dzielnicę Quartieri Spagnoli (Dzielnicę Hiszpańską).
Pod koniec XVII wieku miasto dotknęły liczne kryzysy, w tym epidemia dżumy i klęski gospodarcze. W XVIII wieku, po wojnie o sukcesję hiszpańską, Neapol przeszedł pod panowanie Austriaków, by wkrótce znów trafić w ręce Burbonów.
Rewolucja francuska i epoka napoleońska
Pod koniec XVIII wieku Neapol trafił pod wpływy rewolucji francuskiej. W 1806 roku władzę objął Józef Bonaparte, a następnie Joachim Murat. Po upadku Napoleona Neapol połączono z Sycylią, tworząc Królestwo Obojga Sycylii.
Zjednoczenie Włoch (1860)
W XIX wieku Neapol stał się areną licznych buntów i rewolucji. Ostatnim królem z dynastii Burbonów był Franciszek II. W 1860 roku, po plebiscycie, Neapol został przyłączony do Królestwa Włoch, kończąc epokę niezależnego państwa.
Miejsca warte odwiedzenia 🎭
Gotowe trasy zwiedzania 👣
🎫 Bilety online
Prognoza pogody ⛅
Literatura, która nas zainspirowała:
Elena Ferrante „Zakłamane życie dorosłych” Wydawnictwo Sonia Draga sp z o.o. , Katowice 2020
Elena Ferrante „Genialna przyjaciółka” Wydawnictwo Sonia Draga, Katowice 2018
Penelope Green „Neapol moja miłość” Prószyński Media Sp. z o.o. , Warszawa 2010
Smołucha-Składkowska Agnieszka, Smołucha Janusz „Miasta marzeń – Neapol” Wydawnictwo Astra Kraków, Warszawa 2012
Renata Czarnecka „Dwa Królestwa Jedna Krew” Publicat S.A. 2021
Renata Czarnecka „Korona w złocie i krwi” Publicat S.A., 2023
Ewa Poniedzielska „Neapol i Pompeje” Wydawnictwo Helion , 2016
Mary Beard „Pompeje: życie rzymskiego miasta” Dom Wydawniczy Rebis, 2010
Norman Lewis „Neapol’44 Pamiętnik oficera wywiadu z okupowanych Włoch”, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2014
Dorota Ceran „Smutku nie cenią w Neapolu”, Wydawnictwo Innowacyjne Novae Res, Gdynia 2015